dzzn dzzn
402
BLOG

W prezydenckiej kancelarii nie czytają?

dzzn dzzn Polityka Obserwuj notkę 24

Kolejny dzień przynosi kolejny dowód, że warto czytać.  Bo kiedy się nie czyta, można stanąć w sprzeczności z rzeczywistością.

Dziś przytrafiło się to szefowi biura prasowego Kancelarii Prezydenta panu M. Magierowskiemu. Ogłaszając, że prezydent spór o TK uważa za zakończony, pan Magierowski stwierdził, iż jutrzejsze orzeczenie TK w sprawie „pisowskiej” nowelizacji ustawy o TK nie będzie miało związku z grudniowym wyborem sędziów przez Sejm. PAP cytuje następujące zdanie byłego publicysty: "Ten wybór został dokonany na podstawie ustawy poprzedniej oraz Regulaminu Sejmu".

W tym momencie warto ustalić, jaka jest rzeczywistość. W tym celu należy poszperać w Monitorze Polskim, czyli miejscu ogłaszania dokumentów państwowych. Znajdziemy tam uchwały Sejmu z 2 grudnia powołujące sędziów TK. I w każdej z nich (linkuję jedną) jak byk stoi, że zostały podjęte na podstawie „ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 1064 i 1928)”.

Czyli właśnie doszliśmy do konfliktu pana M. Magierowskiego z rzeczywistością, jako że pod nr 1928 w dzienniku ustaw figuruje nowelizacja ustawy dokonana przez Sejm 19 listopada. Bo właśnie na podstawie znowelizowanej wersji ustawy Sejm podjął owe uchwały (zdaje się, że łamiąc przy tym ustawę zasadniczą).

Wniosek z historyjki zależy od tego, czy pan M. Magierowski czytał uchwały Sejmu z 2 grudnia i czy powziął świadomość, na jakiej podstawie zostały one podjęte. Jeśli nie czytał i nie powziął, oznacza to, że uprawiania polityki powinien się jeszcze uczyć. Jeśli czytał i powziął, oznacza to, że nauczył się uprawiania polityki bardzo szybko.

PS Poprawiłem linki. Już działają.

dzzn
O mnie dzzn

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka